Tło społeczne Granicy Zofii Nałkowskiej
Zofia Nałkowska napisała „Granicę” w latach 30-tych. Debiutowała jeszcze w Młodej Polsce, utworem „Kobiety” oraz „Romans Teresy Hennert”. Same te tytuły pokazują o jej zainteresowaniach. Były to powieści obyczajowe, społeczne czy psychologiczne. Natomiast powieść „Granica” jest jej najlepszą powieścią. To podsumowanie jej twórczości.
Dlaczego tło społeczne „Granicy”?
Ponieważ została ukazana została konkretna rzeczywistość, typowa panorama społeczna oraz jej przykłady.
Podział społeczeństwa:
mieszczaństwo – ciotka Elżbiety – Cecylia Kolichowska.
Proletariat miejski – Gołąbscy
bogate mieszczaństwo – właścicielka kamienicy przy ul. Staszica
burżuazja – matka Elżbiety – pani Niewieska, posiadają wpływy
zubożałe mieszczaństwo – Ziembiewiczowie
warstwa pracująca na służbie w bogaczy – Bogutowa.
Proletariat miejski – w kamienicy Kolichowskiej mieszkają Gołąbscy, Chąśbowie, Posztrascy, Barboccy i Bogutowa. Są to ofiary panującego systemu społecznego, istoty poniżane, wyzyskiwane, szykanowane. Lecz stanowią oni pewną siłę, zdolną do walki.
„Cały ogromny kawał ziemi (...) związany był w jedno robotę cudzoziemną tego mrowiącego się, wijącego i szeleszczącego mnóstwa ludzkiego. Karmił sobą na sam wierzch ............ sprawę tych paru osób”.
Kiedy wyniszczona chorobą i zdruzgotana psychicznie zgonami własnych dzieci Joasia Gołąbska oskarża męża o to, że zszedł na złą drogę, jej brat Franek Barbocki wyjaśnia jej przyczyny tego. To brak pracy (ma przestrzelone płuco), koszmar bezczynności, bezrobocie, nędza poniża człowieka i w konsekwencji demoralizuje go, pozwala staczać się. Mieszkanie Gołąbskiej w piwnicy jest bardzo małe. To teren gdzie w salonie Kolichowskiej stoi fotel i kanapa. Są oni nieszczęśliwi – brak pomocy, bieda, nędza, złe warunki, wegetacja.
Służąca (Justyna) traktowana jest jak „szmata”, nie interesują się jej losem, nie ma wstępu do salonów, musi spełniać wszystkie rozkazy (Bogutowa).
Elity rządzące odcinają się od biednych i bezrobotnych.
Franek Barbocki – po wyjściu z więzienia bierze udział w manifestacji, w czasie której ginie od strzału wojska. Wcześniej był zwolniony z fabryki.
W „Granicy” występuje kontrast życia dwóch warstw – tu istnieje granica – przepych i bieda (jedni mają jedzenia pod dostatkiem, drudzy umierają z głodu). Biedni nie mają wpływu na sytuację w kraju, na rządy. Granica jest wskazana w kamienicy Kolichowskiej. Do jej salonu nie miał wstępu żadem mieszkaniec – lokator. Na poddaszu i w piwnicy nie zakładała ogrzewania – dla biednych, którzy nie mieli czym płacić.
Zobacz także
- Postrzeganie siebie na podstawie doświadczeń Zenona Ziembiewicza z "Granicy" i Józia z "Ferdydurke".
- Granica moralna w "Granicy" Zofii Nałkowskiej
- Wpływ pieniądza na życie bohaterów literackich. Zanalizuj na wybranych przykladach.
- Krztałtowanie rzeczywistości czy poddanie się jej?
- Relacje ojców z dziećmi. Zaprezentuj na wybranych przykładach literackich.